„Reggae Andrzejki” Klaudiusza Wolskiego i trochę historii podkarpackiej stolicy reggae

 „Reggae Andrzejki” Klaudiusza Wolskiego i trochę historii podkarpackiej stolicy reggae

Obecnie w sezonie letnim nie brakuje wszelakich reggae festiwali organizowanych w różnych częściach naszego kraju. Śmiem nawet twierdzić, że nie sposób jednym tchem wszystkich wymienić. Późną jesienią i w zimie jest ich o wiele mniej, ale nie ma co narzekać. Co roku w listopadzie w Hali Ludowej we Wrocławiu odbywa się, cieszący się już międzynarodową sławą i obsadą ONE LOVE.

W styczniu rokrocznie zaprasza nas toruński festiwal AFRYKA. Kultowym festiwalem jest WINTER REGGAE w Gliwicach – parodniowa impreza z zacnym line-upem, której tradycje sięgają 1984 roku. W dobie podupadającego clubbingu i coraz mniejszej frekwencji na imprezach zamkniętych to właśnie takie festiwale pozwalają poobcować z ulubionym gatunkiem muzyki na żywo.

Niniejszym tekstem chciałbym przybliżyć czytelnikom portalu riddim.pl cykliczną imprezę organizowaną w Tarnobrzegu – dzięki pasji i determinacji jednego człowieka – a mianowicie Klaudiusza Wolskiego. W tym roku odbędzie się 8 edycja tej cyklicznej imprezy, a miejmy nadzieję, że za dwa lata będzie ona świętować swój 10-letni jubileusz.

O Tarnobrzegu swego czasu zrobiło się głośno za sprawą utworu Masala Sound System „Od Tarnobrzegu po Bangladesz”. Co miał na myśli autor tekstu pisząc taki, a nie inny refren („Od Tarnobrzegu po Bangladesz, Muzyka ragga i banghra też, Wyznacza tu nowy standard, wiesz? – przyp. red) do dzisiaj pozostaje nierozszyfrowaną tajemnicą. Mam cichą nadzieję, że nie myślał o tym mieście jako „końcu świata – gdzie ptaki zawracają”.

W rzeczywistości „mieścina” ta powstała dzięki dobrze prosperującemu przemysłowi siarkowemu „w czasach jedynie słusznych”, jednakże ma ona również bogate tradycje związane z muzyką korzeni.

W 1984 roku muzykę reggae grał tutaj zespół IZAAK. Potem nastała era takich zespołów jak CIĘ ANTINĘ (zespół miał swój niepowtarzalny styl i wymykał się wszystkim schematom – laureat nagrody Marlboro Rock In ’91) oraz CENNY KLEJNOT WOLNEJ WOLI. Utwór CKWW „Trzy Światy” został wykorzystany w warstwie dźwiękowej audiobooka dołączonego do książki „Reggae Rastafari” autorstwa Sławomira Gołaszewskiego.

Gdy podrośli chłopcy z rocznika 1978 – powstał zespół DUSZA, który na koncie miał trzy albumy długogrające („D.O.M” i „Światło i Cień”, wydane przez niezależną wytwórnię “Never Ending Green” oraz „Emotional War” wydane nakładem Lou & Rocked Boys). Gdy lokalną scene zasilili chłopcy urodzeni w latach 80-ych – zawiązał się PROJECT ZION. Bijącym sercem tej ekipy był jej założyciel i perkusista Klaudiusz Wolski – obecnie grający w rockowym składzie KOFIROCK, wywodzącym się z Nowej Dęby.

Project Zion nagrał debiutancki album – zatytułowany „LIONMAN”. Niestety panowie z zespołu rozjechali się po świecie, a co za tym idzie skład przestał grać i istnieć. Wokalista Michał Wydro mieszka i pracuje we Wrocławiu. Basista Artur “ZIGGY” Zygiert – chwycił za gitarę – i jest liderem grającego punk-reggae zespołu TEBEG. Klawiszowiec Piotrek Kiljański osiadł w Lublinie, grał w Comeyah, obecnie gra w Ayarise i udziela się w dużej liczbie innych muzycznych projektów.

Między innymi był przez jakiś czas klawiszowcem D’Roots Brothers czyli ekipy aktualnie akompaniującej Damianowi SyjonFamowi. Gitarzysta Piotr Kuciel – uczył się w Poznaniu – gdzie na jakiś czas wskoczył do polsko-greckiej formacji ARES & THE TRIBE. Grający na gitarze rytmicznej Marcin “Zielak” Zieliński gra razem z Klaudiuszem w KofiRock. Sam Klaudiusz pozostał na miejscu i nieprzerwanie od 8 lat organizuje w listopadzie REGGAE ANDRZEJKI.

„Poczatkowo nie było moim zamysłem aby to była impreza cykliczna. Zaczęło się od naszej przyjaźni z chłopakami z radomskiego ALICETEA. Urodził się w naszych głowach pomysł zagrania wspólnego koncertu w takim właśnie, przypadkowo “andrzejkowym terminie”, a ja z pomocą kilku znajomych zrealizowałem ten pomysł. Zagraliśmy pierwszą edycję w 2007 roku, wraz z nami i “herbatkami” wystąpiła formacja Dzieci Demokracji.

Była to bardzo udana impreza pod względem zarówno zabawy jak i frekwencji. W zasadzie od razu postanowiłem, że za rok powtórzymy tą imprezę – tyle, że udało mi się ściągnąć prawdziwą gwiazdę – a mianowicie Dawida Portasza i jego JAFIE NAMUEL” – wspomina Klaudiusz.

Wspaniały koncert Jafii i sukces obydwu edycji, sprawił, że nasz bohater postanowił uczynić Reggae Andrzejki imprezą cykliczną. Dzięki jego staraniom impreza powoli stawała sie kultową. Oto zestaw formacji ,które już zaszczyciły Tarnobrzeg. Poniższy wykaz jest chronologiczny , gdzie numerem jeden oznaczamy tzw. “head-linera” czyli gwiazdę edycji , a pozostałymi “supporty” według kolejności występów:

  • 2007: Alicetea, Dzieci Demokracji, Project Zion
  • 2008: Jafia Namuel, Alicetea, Project Zion
  • 2009: Habakuk, Czarna Mamba, Ganja Transformers
  • 2010: Maleo Reggae Rockers, Cała Góra Barwinków, Via Rei, Dżidajla King
  • 2011: Bakshish, ComeYah, Niagara
  • 2012: Tabu, Natural Mystic, Alicetea, Ziemia Kanaan, Rapadub
  • 2013: DAAB, Rapadub Soundsystem, Raya Bell, Roots Rockets
  • 2014: Jafia Namuel, Ayarise, Ubuntu
  • 2015: Kinior Reggae Sound & Robert Brylewski, Pozyton Sound, Rap Kanciapa Reggae Familly, Tallib & D’Roots Brothers, Project Zion gra płytę Lionman, Inity Sounds
  • 2017: Gang Bawarii, Rap-A-Dub Soundsystem & Mouse Riddim Band, Ian Boon & The Music, Ga Ga Zielone Żabki, The Trepp, TeBeG
  • 2018: Strojnowy, support: Dj Maken (Joint Venture Sound System), Rege (Tarnobrzeg)
  • 2019: I Grades, K-Jah Sound, Spooky & The Rege, Ganja Transformers

W tym roku Reggae Andrzejki zmieniają lokalizację. Niestety upadła „TAPIMA” największy klub w mieście, który mógł swobodnie pomieścić 400 osób i to właśnie tam (oprócz 1 edycji) impreza odbywała się corocznie. W tym roku (22.11.2014) koncerty odbędą się w Pubie „Końca Nie Widać”.

Dlaczego Jafia? Przecież Jafia już była? – zadałem pytanie Klaudiuszowi. „Ano dlatego, że uwielbiam ich rootsowe granie, a ostatnio byli u nas w roku 2008, a wiec 6 lat temu. Mało tego, uważam, że zagrali oni wtedy najlepszy koncert ze wszystkich edycji, które się odbyły” – argumentuje Klaudio popularnie zwany „Sardyną”. Wiem, że marzył mu się również w tym zestawie DAMIAN SYJONFAM, jednakże negocjacje w tej sprawie zakończyły się fiaskiem…

Prawda jest jednak gorzka. Z roku na rok coraz ciężej pozyskać sponsorów i zorganizować środki na takową imprezę. Życzymy Klaudiuszowi wytrwałości i Niagary pomysłów, aby za 2 lata mógł świętować 10 lecie swojego “dziecka” – czyli Reggae Andrzejek w Tarnobrzegu.

Ten doskonały organizator i animator kultury “nie próżnuje” także w ciągu roku kalendarzowego albowiem dzięki jego staraniom i kontaktom odbyła się w tym mieście już ogromna liczba koncertów – za co w imieniu lokalnej społeczności – chciałbym mu podziękować.

Facet robi klej z mąki, zdradził mi na nią “tajną” recepturę. Nocami patroluje miasto i okolice, rozlepiając plakaty na kolejne koncerty. Bardzo często robi to z czystej pasji. Bardzo często nie ma z tego nic. Pasja. Tak to trzeba nazwać. Pasja do muzyki, szczególnie muzyki reggae, zespołów i koncertów na żywo.

Oby nigdy nie zgasła w tym ambitnym i konsekwentnym człowieku. Ubolewam, że wielu mu podobnych, straciło werwę lub po prostu wyjechało za chlebem. Życzę każdej miejscowości w Polsce z liczebnością poniżej 50 tysięcy mieszkańców takiego animatora i organizatora. Klaudiusz „Sardyn” Wolski – wielkie big up od portalu riddim.pl.

Sprawdź także